The amazing payoff goes here
Adi Nowak o albumie "Adi Nowak" mówi następująco: "Nigdy obszernie się nie wypowiadałem na temat moich rodzinnych relacji, bo zawsze wydawało mi się to nikogo nieobchodzącym, tanim graniem na emocjach, więc w tym temacie było co najwyżej kilka drobnych wzmianek. Dzisiaj, gdy czuje się jako tako wyterapeutyzowany, czuję, że mogę Wam coś o nich napomknąć w formie, która wydaje mi się atrakcyjna. Atrakcyjniejsza niż ta “na autentycznie smutno”. Bywa ona kontrastująca z treścią, specyficznie zdystansowana i prześmiewcza, co ktoś mógłby odebrać jako robienie sobie jaj z problemu przemocowego domu, z którym, mogę nie sprawiać wrażenia, abym miał kiedykolwiek do czynienia.
Znam go jednak dobrze. Wiem, że w naszym kraju nadal jest bardzo powszechny, a to z czym do Was dziś przychodzę jest próbą zwrócenia na niego uwagi i jedną z moich metod radzenia sobie z nim. To jednocześnie singiel zwiastujący mój najważniejszy album, który jest o mojej ucieczce ze złego domu, konsekwencjach dorastania mojego przypadku pod jego dachem i poszukiwaniu czegoś na kształt lepszego.".